„Spojrzenia” to serie rysunków przedstawiających wyimaginowane twarze z charakterystycznym, skupiającym uwagę widza okiem. Skąd się wzięły i czym są inspirowane artysta nie ujawnia. Jak sam mówi, powstają z chaosu. Czasami jedynie tytuł podpowiada nam ich możliwą siłę sprawczą jak np. cykl „Twarze w pandemii”, jednak wszystko pozostaje w domyśle i niedopowiedzeniu, pozostawiając odbiorcy swobodę interpretacji. Intensywne czy ascetyczne w kolorze skrywają i wywołują różne emocje. „Twarze” łącząc w sobie malarską swobodę i wyobraźnię artysty z syntetycznością graficznej kreski, zrównują formę plakatu z forma obrazu. Akty stały się przez lata twórczości niejako nieformalną wizytówką sztuki Macieja Woltmana. Stanowiąca tu centrum obrazu postać ludzka, najczęściej kobieta, od zawsze towarzyszy twórczości artysty, będąc żelaznym tematem wiodącym w jego pracach a pojawiające się na tych obrazach nieliczne postaci męskie stanowią dla niej (kobiety) najczęściej jedynie tło lub kontekst. Jak sam mówi „podoba mi się forma sylwetki kobiecej… sama pociąga do rysowania. Linia jest zawiła kręta, swobodna…” Tu także artysta nie odwzorowuje ani nie przedstawia wiernie rzeczywistości, lecz sięga po obrazy z wyobraźni. Intensywna lub delikatna w kolorze postać jest malowana raz zdecydowaną kreską innym razem wyłania się jedynie z gry światła i cieni. Raz plakatowo, czasem zróżnicowanie, zawsze zmysłowo.
– Maciej Woltman